Dbanie o włosy wymaga świadomego wybierania stosowanych na co dzień kosmetyków. Nie chodzi wyłącznie o ich składy, ale również o pH. Od tego, czy dany preparat ma odczyn kwaśny czy zasadowy, zależeć będzie jego działanie, a także wpływ na pasma. Zdarza się, że pomijanie tej kwestii przy pielęgnacji włosów znacznie obniża skuteczność przeprowadzanych zabiegów i sprawia, że nie przynoszą one oczekiwanego efektu. Jakie pH zamyka łuskę włosa, a jakie ją otwiera? Jaki odczyn powinien mieć szampon, a jaki odżywka? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań znajdziesz w tym artykule!
Skala pH we fryzjerstwie
Czym tak właściwie jest skala pH? Opiera się ona na stężeniu jonów wodorowych w roztworze wodnym, czyli opisuje odczyn danej substancji (kwaśny, obojętny lub zasadowy):
- pH 1-6 – kwasy,
- pH 7 – substancje obojętne (woda destylowana),
- pH – zasady.
Dlaczego skala pH we fryzjerstwie jest tak ważną kwestią? Przede wszystkim dlatego, że odczyn danego preparatu determinuje to, do czego może być używany i jaki efekt można za jego pomocą osiągnąć. Kosmetyki fryzjerskie bezpieczne dla włosów mają pH od 4 do 10. Kwaśniejsze lub bardziej zasadowe substancje rozpuszczają keratynę i mogą trwale uszkodzić pasma.
Naturalne pH skóry człowieka (również skalpu) to 4.5–6 (jest to kwasowość płaszcza hydrolipidowego), choć zdecydowanie najczęściej przyjmuje się, że prawidłowy średni poziom to 5.5. O ile w przypadku kosmetyków przeznaczonych do pielęgnacji np. twarzy ta informacja jest wystarczająca, tak niestety w kwestii preparatów fryzjerskich sprawa nieco się komplikuje. Łodyga włosa ma kwaśniejszy odczyn, na poziomie 3.6. Ponieważ jednak różnica nie jest duża, kosmetyki stosowane na co dzień do pielęgnacji włosów i skóry głowy mogą mieć podobny, lekko kwaśny odczyn, choć zdarza się, że pasma będą wymagały innych preparatów niż skalp – to kwestia indywidualna. W branży fryzjerskiej stosuje się jednak również inne środki – zasadowe, czyli o wysokim pH, i wyraźnie kwaśne, o niskim pH. W jakim celu?
Kwaśne i zasadowe środowisko – znaczenie pH kosmetyków fryzjerskich
Znajomość pH włosów i skóry głowy to podstawa, by odpowiednio dobrać kosmetyki do pielęgnacji, koloryzacji i stylizacji. Ważne, by żaden zabieg fryzjerski w ostatecznym rozrachunku nie naruszał jego naturalnego poziomu, jednak, aby uzyskać konkretny efekt, czasem zastosowanie bardziej kwaśnych lub zasadowych środków jest konieczne. Jak wpływ mają na włosy preparaty o niższym lub wyższym pH?
- Środowisko kwaśne sprzyja zamykaniu się łusek włosa dzięki działaniu ściągającemu, a także blokuje rozwój grzybów i drobnoustrojów. Stosowanie kosmetyków o niskim pH pozwala wygładzić włosy, nadać im blask i skutecznie zabezpieczyć ich korę przed działaniem czynników zewnętrznych, m.in. promieni UV, spalin i smogu. Bardzo często pH o wartości 4–6 mają szampony i odżywki wygładzające, toniki, a także preparaty do wodnej ondulacji i neutralizatory.
- Z kolei kosmetyki o zasadowym pH (8–10) powodują pęcznienie włosów i otworzenie się ich łusek, co pozwala substancjom chemicznym wniknąć w korę – w ten sposób działają farby, środki do trwałej ondulacji i prostowania, rozjaśniacze, preparaty dekoloryzujące oraz bardzo mocno oczyszczające szampony. Skutkiem ubocznym stosowania tego typu kosmetyków jest przesuszanie się pasm, osłabienie ich, zmatowienie i puszenie, dlatego po ich użyciu koniecznie trzeba przywrócić włosom prawidłowe, kwaśne pH.
- Niemal obojętny odczyn (pH 6.5 – 7.5) mają z kolei delikatne szampony, odżywki, maski i sera o głęboko regenerującym i rewitalizującym działaniu oraz pianki i płukanki do koloryzacji. Powodują one jedynie niewielkie odchylenie się łusek włosa, co pozwala substancjom odżywczym wniknąć w korę.
Choć, jak już zostało powiedziane, zwykle kosmetyki o pH zbliżonym do naturalnego odczynu włosów i skóry głowy sprawdzają się bardzo dobrze do całościowej pielęgnacji, zdarza się też, że takie rozwiązanie nie działa – wtedy należy dobrać szampon do potrzeb skalpu, a odżywkę – do pasm.
Kosmetyki przystosowane do pH włosów – test kwasowości i zasadowości
Zatem jak sprawdzić pH szamponu, odżywki czy innego wykorzystywanego na co dzień kosmetyku? Nie jest to trudne, wystarczy zaopatrzyć się w zestaw papierków lakmusowych. Bibułkę należy nasączyć badaną substancją i porównać uzyskany kolor z dołączoną do zestawu instrukcją. Skala pH jest bardzo ważna również w przypadku przygotowywania „domowych” kosmetyków, masek i płukanek. Zanim nałożysz samodzielnie przygotowaną mieszankę na włosy, sprawdź, jakie pH mają poszczególne produkty (np. sok z aloesu – pH 5, kawa i ocet – pH 3, żółtko – pH 6), a przed użyciem jakiegokolwiek roztworu użyj papierka lakmusowego. To pozwoli Ci uniknąć przykrych niespodzianek, takich jak przypadkowe „spalenie” włosów w wyniku przekwaszenia.
Jakie pH ma szampon do włosów?
Zdecydowana większość propozycji dostępnych na rynku to szampony do włosów z naturalnym pH zbliżonym do prawidłowego fizjologicznego odczynu skóry głowy – czyli 5.5. Działają one delikatnie, łagodnie oczyszczając włosy i domykając łuski. Bardzo często produkty profesjonalne mają nieco niższe pH, zawsze pozostaje ono jednak bezpieczne dla skalpu, lepiej działają natomiast na pasma. Ważne, by nie wykorzystywać ich do „szorowania” włosów – przy użyciu szamponu masuje się przede wszystkim skórę głowy, a po pasmach jedynie przesuwa powstałą w ten sposób pianę.
Na sklepowych półkach znaleźć można jednak również szampony o odczynie zasadowym. Do jakich włosów można ich używać? Przede wszystkim do tych, które wymagają intensywnego oczyszczenia np. usunięcia nagromadzonej warstwy silikonów. Jednak ich regularne stosowanie niesie ze sobą wiele negatywnych skutków, dlatego należy korzystać z nich tylko raz na jakiś czas. Odczyn zasadowy (alkaliczny) narusza naturalną barierę hydrolipidową skóry i może prowadzić do jej uszkodzenia, a to powoduje wzmożoną pracę gruczołów łojowych. To z kolei może skutkować przetłuszczaniem się pasm, pojawieniem się łupieżu i osłabieniem włosów oraz cebulek. Tego typu szampon mocno przesusza skórę i powoduje jej złuszczanie się, a powrót do stosowania łagodniejszych środków bywa trudny – skóra przyzwyczaja się do funkcjonowania w trudnym, agresywnym środowisku i pozbawiona go może nadmiernie produkować sebum.
Odpowiednie pH odżywki do włosów
Ponieważ pH szamponu jest zwykle wyższe niż odczyn łodygi włosa i bardziej odpowiada skórze głowy, odżywka z kolei powinna być dobrana do potrzeb pasm – czyli być kwaśniejsza. Dzięki temu skutecznie wniknie w korę, a potem domknie łuski. Tego typu produkty aplikuje się na włosy na całej długości i ich użycie powinno być obowiązkowe za każdym razem po spłukaniu szamponu. Można również myć głowę metodą OMO (odżywka – mycie – odżywka), co pozwoli zabezpieczyć pasma przed szkodliwym działaniem zasadowego szamponu oraz innych detergentów.
W takim razie, jakie pH zamyka łuskę włosa najskuteczniej? Stosowanie produktów o pH 4–6 sprawdzi się w przypadku każdego typu pasm, a szczególnie tych wysokoporowatych, zniszczonych i farbowanych. Wiele odżywek dedykowanych włosom po zabiegach chemicznych ma pH 4. Nadają one pasmom połysk, gładkość, sprężystość i elastyczność oraz uodparniają je na działanie szkodliwych czynników i uszkodzenia.
Jakie pH ma farba do włosów?
Farby właściwe to produkty o odczynie wyraźnie zasadowym – pH 8–10. Ich zadaniem jest rozpulchnienie włosa i mocne rozchylenie jego łusek (zwiększenie jego porowatości), by pigment mógł wniknąć głęboko i trwale w jego strukturę. Delikatniejsze środki do koloryzacji mają pH zbliżone do obojętnego (6.5-7.5), przez co nie niszczą włosów, jednak ich działanie nie jest aż tak trwałe.
Aby uniknąć negatywnych skutków stosowania farb do włosów, konieczne jest użycie zaraz po koloryzacji specjalnej odżywki lub maski, która zakwasi z powrotem włosy, domknie łuski i zneutralizuje szkodliwe działanie zasad, zapobiegnie przesuszeniu pasm i ich trwałemu zniszczeniu, zmatowieniu, a także uchroni przed łamliwością i szorstkością. Również w późniejszym okresie zalecane jest stosowanie specjalnych produktów tego typu przeznaczonych do włosów po farbowaniu.
Wybieraj kosmetyki bezpieczne dla twoich włosów i skóry głowy!
Świadome dobieranie kosmetyków o odpowiednim pH to podstawa świadomej pielęgnacji włosów – bez tego efekty dbania o fryzurę mogą nie być tak spektakularne, jak tego oczekujemy. Na co dzień warto stosować przede wszystkim delikatne kosmetyki o odczynie zbliżonym do naturalnego – szampony dobierać do potrzeb skóry głowy, odżywki – do pasm. Zbyt częste używanie preparatów silnie zasadowych, a później przywracanie równowagi kwasami przyniesie skutek odwrotny do zamierzonego – osłonka zewnętrzna włosa może trwale się uwrażliwić, a łuski przestaną się domykać, zaczną rozwijać się bakterie, grzyby, pojawi się łupież i problem z przetłuszczaniem się. Z kolei stosowanie preparatów o zbyt niskim pH spowoduje przekwaszenie – objawiające się podrażnieniem skóry głowy i przesuszeniem, splątaniem i zniszczeniem włosów. Pamiętaj, jak zawsze najważniejsze jest zachowanie równowagi!