Metamorfoza Emilii: pielęgnacja włosów po ciąży

Włosowe historie

Metamorfoza Emilii: pielęgnacja włosów po ciąży

Moja pielęgnacja

Suplement

Bioelixire syrop Gęste Włosy

Szampon

Bioelixire szampon Gęste Włosy

Odżywka

Bioelixire odżywka Gęste Włosy

Jak zaczęła się moja historia z pielęgnacją włosów?

Chyba nie będę oryginalna jeśli napiszę, że moja historia sięga jeszcze czasów liceum i zniszczeń spowodowanych prostowaniem i nieprofesjonalnymi koloryzacjami szamponetkami z henną, które to koło henny nawet nie leżały. Jestem z rocznika, który wielbił zapach spalonych włosów. Nie no żartuję oczywiście ale nie żartuję, że tak się niestety czasem zdarzało, a niektóre dziewczyny o zgrozo! prostowały nawet wilgotne pasma lub takie, które wcześniej spryskane były lakierem do włosów. Podsumowując świadomość na temat pielęgnacji włosów była lekko mówiąc taka sobie. Jeśli już była jakaś pielęgnacja to były to jedynie drogeryjne kosmetyki, które zgodnie z obietnicami producentów miały scalić zniszczenia bez użycia nożyczek. Nie mówiło się wtedy o zabezpieczaniu końcówek silikonowymi serum, nikt nie słyszał o równowadze PEH a słowo włosomaniactwo dopiero gdzieś tam pojawiało się nieśmiało na blogosferze (Poczułam się właśnie jakbym miała sto lat) U mnie zainteresowanie tematem pięknych włosów przyszło w zasadzie spontanicznie. Zaczęłam interesować się naturalną pielęgnacją, czytać różnego rodzaju fora i przeszukiwać internet.

Początki świadomej pielęgnacji

Nie było to takie oczywiste jak teraz, nie było influencerek na lG, które przygotowują gotowe plany pielęgnacyjne z podziałem na rodzaj porowatości – ba! wtedy nawet jeszcze nikt o tym nie wiedział. Nie było takiego wyboru kosmetyków, a oleje to były jedynie spożywcze + rycynowy na wiadomo co. Zaczęłam więc od płukanek- pokrzywa i skrzyp poszły na pierwszy ogień, do tego doszły napary z herbaty, kawy oraz z hibiskusa. No i rozczarowanie – włosy robiły się coraz bardziej suche i matowe. Na co dzień katowałam je mocnym szamponem z SLS i nie stosowałam żadnego zabezpieczenia. Lekko zrezygnowana zakupiłam odżywkę o naturalnym składzie + delikatny szampon dla dzieci. Namiętnie nawilżałam swoje włosy które bardzo szybko odwdzięczyły mi się miękkością i zdrowym wyglądem. Byłam zszokowana. Potem wleciała mieszanka olejowa, p-ko rozstępom + wcześniej wspomniany olej rycynowy. Dokupiłam też serum silikonowe i keratynową odżywkę. Moja walka trwała kilka lat, podcinałam zniszczenia i pielęgnowałam nowe włosy, które urosły niemalże do pośladków. ścięłam po pięciu latach: nowe włosy – nowa ja!

Moje włosy po miesięcznej kuracji kosmetykami Bioelixire.

Pielęgnacja kosmetykami Bioelixire – opinia

Żałuję ale włosy poszły na szczytny cel a ja miałam motywację by przygodę rozpocząć od nowa. Jak to u mnie wyglądało? Po podcięciu już włosów byłam mądrzejsza o doświadczenie, które zdobywał przez ostatnie lata. Przede wszystkim obiecałam sobie, że koniec z kombinowaniem – nie mam czasu na eksperymenty, pojawiło się dziecko, wróciłam do pracy i codziennie obowiązki pochłaniały mnie bez reszty. Kupiłam więc całą serię Bioelixire Gęste Włosy, razem z suplementem na wypadanie włosów. Szampon + odżywka to duet idealny i nie wyobrażam sobie zaprzestania stosowania ich. Serum używam dwa razy w tygodniu natomiast suplementy towarzyszą mi od kilku dni. Moje włosy są w naprawdę dobrej kondycji i przede wszystkim – nie wypadają ani nie kruszą się tak jak dawniej. Ta seria to taki pewniak! 

Przeczytaj również