Suplementacja drożdży w formie samodzielnie przygotowywanego napoju to według wielu osób tani i stosunkowo łatwy sposób na to, by odżywić włosy od wewnątrz, przyspieszyć ich porost i ograniczyć wypadanie, a przy tym poprawić wygląd cery. Polecane jest przez blogerki i influencerki, cieszy się więc ogromną popularnością.
Mało kto zdaje sobie jednak sprawę z tego, że taka forma suplementacji wiąże się ze sporym ryzykiem. Picie drożdży na porost włosów może nieść ze sobą bardzo wiele skutków ubocznych oraz działań niepożądanych, zaostrzać niektóre choroby, wchodzić w interakcję z lekami i wywoływać alergię. Ich działanie jest korzystne dla zdrowia wyłącznie pod warunkiem, że zostaną odpowiednio przygotowane – inaczej mogą wyrządzić poważne szkody w organizmie. Poznaj fakty i mity na temat tego, czy picie drożdży jest zdrowe!
Czym właściwie są drożdże stosowane na porost włosów?
Drożdże piekarnicze i piwowarskie (Saccharomyces cerevisiae) wykorzystywane przez wiele osób do przygotowywania napoju na wzmocnienie włosów to proste, jednokomórkowe grzyby, które występują powszechnie w środowisku naturalnym, zasadniczo wszędzie tam, gdzie pojawiają się węglowodany. Stanowią bardzo liczną grupę mikroorganizmów – to aż 1% wszystkich znanych grzybów. Pod tą nazwą kryje się aż 1500 gatunków! Jako środek leczniczy znane są już od starożytności – pisał o nich już Hipokrates. Są nietoksyczne i niedrogie w hodowli.
Obecnie znajdują zastosowanie głównie w piekarnictwie, piwowarstwie i produkcji wina, czyli tych gałęziach przemysłu, które wykorzystują procesy fermentacyjne. Mają zastosowanie również w kosmetyce i medycynie. To jedne z najlepiej poznanych organizmów eukariotycznych (posiadających jądro komórkowe) na świecie – w 1996 r. stały się pierwszym organizmem jednokomórkowym, którego genom dokładnie zbadano… i odkryto że w 23% pokrywa się z ludzkim.
Drożdże do picia – właściwości
Drożdże jako suplement diety wykorzystywane są od wieków. Oczywiście mowa o gatunkach „szlachetnych”, czyli tych, które działają w sposób pożądany z punktu przemysłu spożywczego i medycyny. W przeciwieństwie do nich tzw. drożdże dzikie odpowiedzialne są m.in. za gnicie produktów, a niektóre gatunki mogą wywoływać choroby, np. kandydozę.
Saccharomyces cerevisiae zawarte w suplementach, a dokładniej drożdże piekarnicze i piwne, są aktywne biochemicznie i stanowią bogate źródło witamin A, C, E, PP i z grupy B, minerałów, białek, kwasu pantotenowego, kwasu foliowego, inozytolu i antyoksydantów. To oznacza, że mają pozytywny wpływ na funkcjonowanie organizmu:
- poprawiają pracę układu odpornościowego,
- wspierają leczenie chorób neurodegradacyjnych,
- pomagają w odchudzaniu,
- ułatwiają walkę z trądzikiem.
Uznaje się, że bardzo dobrze wpływają też na skórę, włosy i paznokcie, dlatego też wiele osób zainteresowanych świadomą pielęgnacją decyduje się na przyjmowanie ich w formie suplementu: tabletek lub przygotowywanych samodzielnie napojów. Jednak czy picie drożdży jest zdrowe w stu procentach?
Czy picie drożdży przyspiesza porost włosów?
Panuje powszechne przekonanie, że jednym z najpewniejszych „magicznych” sposobów na zagęszczenia pasm, przyśpieszenie ich porostu i zapobieganie łysieniu jest picie drożdży. Na włosy Saccharomyces cerevisiae działają tymczasem podobnie jak wyciągi roślinne i inne naturalne składniki aktywne (np. agrest indyjski) – po prostu dostarczając organizmowi niezbędnych substancji odżywczych i mikroelementów, które wspierają porost włosów. Zawierają:
- biotynę (która hamuje nadmierne wypadanie, opóźnia proces siwienia i wzmacnia pasma),
- witaminy z grupy B (które regulują pracę gruczołów łojowych)
- aminokwasy (podstawowy budulec pasm),
- minerały: siarkę, cynk, żelazo i selen (niezbędne do prawidłowego wzrostu włosów).
Rzeczywiście, w przypadku regularnego picia drożdży efektem może być szybszy porost włosów, ograniczenie ich wypadania i poprawa ich wyglądu. Jednak nie działają tak w przypadku każdego – niektórzy nie zauważają żadnych zmian nawet przy ich regularnym stosowaniu. Wiele zależy bowiem od indywidualnych predyspozycji oraz stanu organizmu. Należy przy tym pamiętać, że picie drożdży na włosy może wywoływać bardzo nieprzyjemne skutki uboczne i jeśli nie zostanie przerwane w odpowiednim momencie, stanie się przyczyną zaburzeń funkcjonowania organizmu.
Czy picie drożdży jest zdrowe?
Czy picie drożdży jest bezpieczne dla zdrowia? Ponieważ każdy organizm jest inny i reaguje inaczej, odpowiedź na to pytanie brzmi: to zależy. Jeśli nie występują przeciwwskazania do ich spożywania i przygotowuje się je w prawidłowy sposób, będą cennym źródłem witamin, minerałów i substancji odżywczych. Jednak są osoby, które nie powinny sięgać po tego typu suplement, ponieważ może on zaostrzać aktualne problemy. Lepiej z niego zrezygnować, jeśli cierpisz na:
- zaburzenia odporności,
- alergie pokarmowe,
- cukrzycę,
- częste zakażenia grzybicze, których przyczyną są drożdże,
- wrzodziejące zapalenie jelita grubego,
- chorobę Leśniowskiego-Crohna.
Również picie drożdży na wypadanie włosów i równoczesne przyjmowanie leków może skutkować bardzo poważnymi problemami zdrowotnymi, ponieważ Saccharomyces cerevisiae wchodzą w interakcje z niektórymi substancjami. Po tego typu suplement nie powinny sięgać kobiety w ciąży i karmiące piersią, ponieważ wciąż brakuje badań nad bezpieczeństwem takiego rozwiązania.
Picie drożdży – skutki uboczne
Największą wadą picia drożdży na porost włosów jest fakt, że może nieść ze sobą bardzo nieprzyjemne skutki uboczne, szczególnie kiedy nie zostaną one dezaktywowane przed spożyciem – a to zdarzy się, jeśli nie dopilnujesz, by zalewać je wrzącą wodą. W takim przypadku nie zostaną w pełni strawione i zaczną fermentować w układzie pokarmowym, co spowoduje gazy, wzdęcia i biegunki, ale również może doprowadzić do występowania zespołu fermentacji jelitowej , zaburzeń myślenia, bólów głowy, a nawet depresji. Wbrew pozorom mikrobiota jelit ma wpływ na bardzo wiele aspektów funkcjonowania organizmu człowieka!
W przypadku picia drożdży na włosy do efektów ubocznych zalicza się także silne reakcje alergiczne (np. wysypkę i wypryski), zajady, mdłości, ból brzucha. Bardzo ważną kwestią, o której nie wolno zapomnieć, jest fakt, że wchodzą one w interakcję z niektórymi lekami. M.in. w połączeniu z inhibitorami monoaminooksydazy (MAOI używanymi w leczeniu depresji) mogą spowodować skok ciśnienia skutkujący udarem lub zawałem, podobny efekt daje zestawienie ich z meperydyną, a przyjmowane z lekami na cukrzycę spowodują gwałtowny spadek poziomu cukru we krwi i hipoglikemię.
„Spożywanie nieaktywnych drożdży piwnych przeciwwskazane jest w chorobach zapalnych jelit (WZJG – wrzodziejące zapalenie jelita grubego, chorobie Leśniowskiego i Crohna), gdyż może zaostrzyć przebieg choroby. Z działań niepożądanych drożdże piwne mogą się przyczynić do pojawienia się migreny, podrażnień skórnych, zaczerwienień oraz opuchnięcia tkanek u osób, które są nadwrażliwe na aminy biogenne, które te drożdże zawierają. Stosowanie drożdży piwnych w momencie, kiedy zażywamy inhibitory monoaminooksydazy (MAO-I, IMAO) albo meperydynę może spowodować nadciśnienie tętnicze.” – pisze mgr Diana Wolańska, dietetyk, w wypowiedzi dla portalu Medycyna Praktyczna (https://www.mp.pl/pacjent/dermatologia/lista/80262,kuracja-drozdzowa)
Picie drożdży a Candida albicans
Wiele osób obawia się, że picie drożdży na porost włosów może stać się przyczyną wewnątrzustrojowych chorób grzybiczych, przede wszystkim kandydozy. W tym przypadku jednak za zakażenie odpowiedzialny jest inny gatunek grzybów należący do klasy Saccharomyces, czyli Candida albicans – rodzaj drożdży naturalnie występujący w ludzkiej florze jelitowej. Jeśli zaczynają namnażać się z niekontrolowany sposób (czego przyczyną mogą być np. antybiotykoterapia, choroby, spadek odporności lub niewłaściwa dieta), prowadzi to do poważnych zaburzeń pracy układu pokarmowego.
Zatem picie drożdży piekarniczych lub piwnych nie spowoduje kandydozy. Jeśli jednak cierpisz na tę chorobę, koniecznie skonsultuj przyjmowanie tego typu suplementu ze specjalistą. Picie drożdży w opinii lekarzy może w niektórych przypadkach wspomóc walkę z kandydozą, a w innych wręcz zaostrzyć jej przebieg, jeśli drożdże staną się pożywką dla Candida albicans.
Picie drożdży a tycie
Można spotkać się z dość powszechnym mitem, że picie drożdży na włosy jest tuczące. Nie jest to jednak prawdą. Drożdże nie powodują tycia, a wręcz przeciwnie – wspomagają metabolizm, zmniejszają ochotę na jedzenie słodkich rzeczy i ograniczają apetyt. Aby wzmocnić ich działanie, warto pić je na czczo. Same w sobie mają przy tym niewiele kalorii – 100 g drożdży to 85 kcal.
Czy przy niedoczynności tarczycy można pić drożdże?
Niedoczynność tarczycy często objawia się nadmiernym wypadaniem włosów, za co odpowiedzialne są spowodowane przez nią zaburzenia hormonalne i problemy metaboliczne. Gorszy metabolizm oznacza słabsze odżywienie pasm i co za tym idzie, ich osłabienie, łamliwość, a także skrócenie cyklu włosowego. Picie drożdży w opinii lekarzy jest w takiej sytuacji wskazane (o ile nie występują dodatkowe schorzenia), ponieważ są one bardzo bogatym źródłem witamin z grupy B. Biotyna (witamina B7) korzystnie wpływa na stan oraz wytrzymałość włosów.
Jakie drożdże pić na włosy?
Napój przyrządzić można z drożdży piwnych lub piekarniczych. Pod żadnym pozorem nie wolno spożywać świeżych drożdży na surowo – to żywe mikroorganizmy, które pobierają z organizmu witaminy z grupy B, zwłaszcza biotynę, stanowiąc konkurencję dla naturalnej flory bakteryjnej jelit – co może stać się powodem nadmiernego wypadania włosów
Zatem jak pić drożdże, żeby wspomóc włosy?
- Żywe drożdże (1/8 – 1/6 kostki) należy dezaktywować – zalać wrzątkiem, tak by woda pokryła je całkowicie (ciepła nie wystarczy – drożdże wciąż będą żywe).
- Do napoju można dodać mleko lub miód, by poprawić jego smak, warto jednak unikać cukru i dodatków, które go zawierają – może obniżać wartości odżywcze poprzez wiązanie minerałów w nieprzyswajalną formę oraz destabilizację witamin.
- Drożdże pije się na ciepło lub po całkowitym wystudzeniu.
Jak długo można pić drożdże?
Drożdże piekarnicze lub piwne spożywane w formie samodzielnie przygotowanego napoju nie są suplementem, który można przyjmować stale lub przez długi czas. Brakuje dokładnych badań na ten temat, by stwierdzić precyzyjnie, ile powinna trwać kuracja. Czy da się jednak określić mniej więcej, jak długo pić drożdże na włosy, by przyniosło to efekt?
Przyjmuje się, że kuracja powinna trwać minimum kilka tygodni, a maksymalnie 2-3 miesiące lub do pojawiania się skutków ubocznych. Napój drożdżowy pije się wtedy raz dziennie. Przed powtórzeniem suplementacji należy odczekać minimum tyle samo czasu, ile trwała. Trzeba przy tym pamiętać, że im dłużej pije się drożdże na włosy i im większą dawkę się stosuje, tym większe prawdopodobieństwo wystąpienia działań niepożądanych!
Czy picie drożdży na wypadanie włosów to faktycznie magiczny sposób na piękną fryzurę?
Picie drożdży na włosy to bardzo popularny sposób suplementacji witamin i składników odżywczych wśród osób, które chcą poprawić wygląd skóry i włosów. Bardzo często polecane jest na blogach i forach internetowych. Niestety, dużo mniej mówi się o skutkach ubocznych, które może wywoływać i bardzo istotnych przeciwwskazaniach do jego stosowania. Nieprawidłowe przygotowywanie napoju, picie go w zbyt dużych ilościach, za długo lub w trakcie przyjmowania niektórych leków może być bardzo ryzykowne, a wręcz niebezpieczne.
Dużo bezpieczniejszym rozwiązaniem, które pozwoli ograniczyć wypadanie włosów i przyspieszyć ich porost i wyraźnie poprawić kondycję jest stosowanie sprawdzonego suplementu o w pełni bezpiecznym składzie, opracowanym przez dermatologów, farmaceutów i trychologów – syropu „Gęste Włosy” Bioélixire. Kompleksowa kuracja z wykorzystaniem kosmetyków należących do serii „Gęste Włosy” pozwala osiągnąć dużo lepsze efekty bez działań niepożądanych, skutków ubocznych i zagrożenia zdrowia.
